- Dzisiaj do wszystkich podstawówek przyszło ponad 70 uczniów - informuje wieceprezydent Leszna Piotr Jóźwiak.
To są mniejsze liczby niż te deklaracje, które wstępnie zebraliśmy. Nie można wykluczyć tego, że część rodziców zdecyduje się na przysłanie dzieci jutro do szkół. Być może część z nich czeka, by przekonać się, jak to wszystko będzie wyglądało. Mamy takie szkoły, gdzie niektóre klasy są w swoich oddziałach. Ale mamy też takie podstawówki, do których przyszło czworo uczniów na całą szkołę. W większości szkół mamy do czynienia z zajęciami opiekuńczo-wychowawczymi, ale połączonymi z tym elementem dydaktycznym. A mianowicie staramy się, żeby uczniowie będący w szkołach realizowali to, co zdalnie robią ich koledzy, którzy pozostali w domach.
Dzisiaj też swoją działalność wznowiły samorządowe przedszkola w Lesznie. Na ponad 2000 zapisanych przedszkolaków dzisiaj rodzice przyprowadzili 270 maluchów.