Jest to jedyne takie miejsce w Europie, z którego codziennie na kolejowe szlaki wyruszają rozkładowe składy ciągnięte przez zabytkowe parowozy. Zwiedzający muszą się liczyć z pewnymi ograniczeniami - informuje dyrektor wolsztyńskiej Parowozowni Wojciech Marszałkiewicz.
Otwarta jest z zachowaniem pewnych reguł, a więc z zachowaniem odpowiednich odległości i noszeniem maseczek. Ale otwieramy, czas już jest na uruchomienie parowozowni. Bardzo dużo miałem telefonów z pytaniami, kiedy obiekt ponownie zostanie udostępniony dla zwiedzających, kiedy będzie można zobaczyć parowóz z bliska. Czekać już dłużej nie mogliśmy. Dla mnie jest to istotne, każda złotówka jest ważna, ponieważ jest problem z dotacjami, musimy sami się wyżywić.
Zasady zwiedzania wolsztyńskiej parowozowni w czasie epidemii można znaleźć na jej stronie internetowej. Przed wybuchem pandemii dziennie odwiedzało ją do 150 turystów z Polski i zagranicy.