Niektórzy dziwili się, że w tym miejscu znaleźć mogą schronienie osoby mające do promila alkoholu we krwi. Jak mówi pracująca tam Anna Michalak - jednej nocy w ogrzewalni przebywać może 47 osób.
"Sporadycznie zdarzają się tez cudzoziemcy, zwłaszcza ze wschodu" - dodaje Anna Michalak. Radni byli pod wrażeniem ogrzewalni, prowadzonej przez Caritas.
Radni odwiedzili też ośrodek dla bezdomnych nr 1 przy ulicy Michałowo 68. Także tutaj przyjmowani są w zimie bezdomni, ale tylko ci trzeźwi.
Jacek Butlewski/jc/as