- W przypadku niemal 30 osób test dał wynik pozytywny - mówi Cyryla Staszewska z poznańskiego sanepidu.
Mamy wyniki dodatnie u 29 osób, w tym 13 sióstr, 6 podopiecznych, 10 pracowników, na pozostałe 7 jeszcze czekamy. Teraz do każdej osoby zakażonej musimy dotrzeć, ustalić z kim miała jeszcze kontakty, czyli tutaj prowadzenie tych podstawowych działań i objęcie tych osób kwarantanną.
Siostry prowadzą Dom Pomocy Społecznej dla dzieci. Opiekują się niepełnosprawnymi wychowankami, których rodzice są pozbawieni praw lub mają je ograniczone. Obok mają Ośrodek Rehabilitacyjno-Wychowawczy, do którego trafiają dzieci z ciężką niepełnosprawnością.
Koronawirus pojawił się u sióstr już na początku września. Wtedy zakażona była tylko jedna osoba.