Budynek nie był remontowany od momentu powstania. Teraz zmienił się zewnętrzny wygląd oddziału. We współpracy z Konserwatorem Zabytków odnowiono elewację i przywrócono jej historyczną kolorystykę.
Wiele prac wykonano także w środku - mówi dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kaliszu Radosław Kołacińśki.
Ten obiekt ma 60 lat i faktycznie 60 lat tam nic nie było robione. Inwestycja kosztowała blisko 11 mln złotych i teraz jest górna półka, tzn. oddział zakaźny z filtrami hepa, z wyposażeniem sprzętowym, z izolatkami z prawdziwego zdarzenia, z Izbą Przyjęć
- mówi Radosław Kołacińśki.
Przy oddziale działa także poradnia chorób zakaźnych. Na oddziale jest 14 łóżek. To jedyny oddział zakaźny w południowej Wielkopolsce. Pieniądze na remont pochodziły Ministerstwa Zdrowia oraz z Samorządu Województwa Wielkopolskiego.