Niewiele interwencji związanych z opadami mieli w nocy wielkopolscy strażacy. Wyjechali tylko do 9 zdarzeń. W Ostrzeszowie doszło do podtopienia, woda wylała się z przydrożnego rowu. Pozostałe 8 zgłoszeń dotyczyło głównie połamanych gałęzi. W jednym przypadku przewróciło się drzewo, ale nikomu nic się nie stało.
Na wschodzie regionu rano może jeszcze intensywnie padać, później będą to już opady przelotne. Na zachodnie i północy Wielkopolski mogą się po południu pojawić burze.