Niższe podatki od lipca. W życie wchodzi nowelizacja Polskiego Ładu

"To czytelne i korzystne zmiany" – zapewnia wojewoda wielkopolski, Michał Zieliński.

To jest przede wszystkim obniżenie stawki z 17 na 12 procent, utrzymanie progu podatkowego, ale również uproszczenie pewnych mechanizmów fiskalnych, technicznych, tak, żeby to rozliczenie było jak najprostsze. Duża rola jest tu administracji skarbowej, która w związku ze zmianami organizuje akcję informacyjną

- mówi wojewoda. 

Obniżka podatku dochodowego dotyczy pierwszego progu w wysokości 120 tysięcy złotych. W drugim PIT nadal będzie wynosił 32 procent. Bez zmian pozostanie z kolei kwota wolna od podatku – 30 tysięcy złotych.

"Różnicę będzie na pewno widać przy rozliczeniu pod koniec roku" – mówi rzeczniczka prasowa Izby Administracji Skarbowej w Poznaniu, Małgorzata Spychała-Szuszczyńska.

Każdy z nas rozlicza swoje dochody, składając zeznanie podatkowe, gdzie korzystamy z różnych odliczeń. Tak naprawdę to jest finał w postaci konkretnej kwoty podatku. Dla większości pewnie będzie to zwrot

- mówi Małgorzata Spychała-Szuszczyńska.

Różnicy nie odczują najmniej zarabiający, którzy i tak nie odprowadzają podatku dochodowego. Ministerstwo Finansów szacuje, że zmiany w systemie podatkowym mogą być niekorzystne dla 1 na 1000 podatników. Dotyczy to chociażby nauczycieli akademickich. Dotychczas wykładowcy korzystali z ulgi dla klasy średniej i ulgi związanej z kosztami uzyskania przychodów. Takie osoby otrzymają w tym roku wyrównanie – tak jakby rozliczali się przed wprowadzeniem lipcowych zmian.

Nowela Polskiego Ładu wprowadza też rozwiązania prorodzinne. Podwojona zostanie kwota wolna od podatku dla rodziców samodzielnie wychowujących. Wzrośnie też próg dochodów dziecka uprawniający rodziców do zniżek.