Problem w tym, że od kilku lat były dowożone do specjalnego ośrodka szkolno wychowawczego w Kłecku, a od nowego roku powinny zmienić szkołę na ośrodki w Gnieźnie bo... urząd Miejski w Gnieźnie nie chce płacić 8 tys. złotych miesięcznie na dowozy i zasłaniając się... przepisami. Czy przepisy można stawiać nad rozsądek? Pytają rodzice, a wraz z nimi Rafał Muniak.
Rodzice dzieci z Gniezna zapowiadają, że z władzami Gniezna w tej sprawie spotkają się w sądzie.