Był artystą, ale też sportowcem. Siła przydawała mu się do artystycznej pracy - rzeźbił w twardych materiałach kamiennych. W ostatnich latach życia zwrócił się w stronę sacrum - mówi Ewa Ziembińska z Muzeum Narodowego w Warszawie.
Spektakularny pokaz rzeźb Zamoyskiego - od pierwszej, którą wykuł jako młody chłopak w swoim rodzinnym majątku w Jabłoniu, po ostatnią rzeźbę, którą przygotowywał na swój nagrobek.
Na wystawie zobaczymy nie tylko prace rzeźbiarskie artysty ale też migawki z barwnego życia, który jeździł bentleyem po Paryżu i w 11 dni przyjechał rowerem z Paryża do Zakopanego - żeby wygrać zakład. Wystawa do 13 grudnia w Muzeum Narodowym w Poznaniu.