W tym roku jednośladów będzie mniej, bo miasto zdecydowało, że tam, gdzie częstotliwość wypożyczeń była znikoma - odstąpi od montowania stacji. Mieszkańcy będą mogli korzystać z blisko 160 rowerów w 17 lokalizacjach - mówi prezydent Kalisza Krystian Kinastowski.
To wynika z naszych analiz, które przeprowadziliśmy. Te stacje, które były słabo użytkowane, postanowiliśmy zlikwidować, ze względu na koszty. Zobaczymy jak to będzie funkcjonowało
- wyjaśnia prezydent.
Pierwszych 20 minut korzystania z roweru miejskiego będzie bezpłatne. Kolejne 40 minut będzie kosztować 2 zł, a druga i każda następna godzina to 4 zł. Kwoty te będą o połowę niższe po dopisaniu do konta Kaliskiej Karty Mieszkańca.