Dziś wyborcy mogą podziwiać kostiumy wypożyczone z Teatru Wielkiego w Poznaniu...
Ja tu zawsze głosuję i zawsze jest tak fajnie. Nawet, jak było tak, że nie głosowałam tu, to przyszłam zobaczyć. Fajnie to wygląda. Bardzo sympatycznie. Taki intymny nastrój. Na pewno to się kojarzy z teatrem. Wcześniej też głosowałam w tym lokalu i zawsze ten lokal się wyróżnia od innych. Człowiek wchodzi i coś innego widzi. Zawsze jest tu na wybory fajna aranżacja. To jest taka tradycja tutaj. Dla mieszkańców to może nie jest coś nowego, ale dla kogoś, kto to ogląda i widzi, to robi fajne wrażenie i dodatkowo jest na plus, żeby przyjść i zobaczyć. Rozluźnia atmosferę wyborów
- mówią mieszkańcy.
W lokalu jest dziś przyciemnione światło, w tle słychać muzykę. Jak to - w garderobie - jest też toaletka. Obok urny wiszą teatralne stroje i stoi parawan.
Bartosz Elegańczyk z komisji w Domu Kultury Sokół mówi, że wyborcy aranżacją lokalu są zachwyceni...
To jest damska garderoba teatralna. Myślę, że miło i przyjemnie wpływa na głosowanie. Mieliśmy już bardzo dużo osób, które już były przed 7.00 i pukały. To była bardzo duża grupa. Tak było o 7.00, potem była chwila spokoju, ale teraz jest coraz więcej wyborców. W tej komisji jest mało osób, które są świeżymi mieszkańcami, większość jest już kolejny raz w tym lokalu i zawsze są zachwyceni
- mówi Bartosz Elegańczyk.
W poprzednich latach mieszkańcy głosowali w tym lokalu na placu budowy czy boisku. Był też las, indiańska wioska, warsztat samochodowy czy bajkowa biblioteka.