Uczestnik maratonu wyjaśnia nazwę:
Larp to akronim od „live action role-playing game”. Jeżeli wiemy czym są rpg-i, to są gry wyobraźni. Chłopcy rzucają kośćmi, jeden jest magiem, drugi jest elfem i grają w grę, toczą przygodę. Natomiast w larpach robimy to wszystko, tylko że nasza wyobraźnia jeszcze wychodzi dalej, ponieważ między sobą odgrywamy emocję, mamy stroje, mamy scenografię.
Mistrz Gry przekazuje graczom karty postaci. Uczestnicy dzięki improwizacji oraz własnej interpretacji przedstawiają postaci w sposób najwierniejszy dla rzeczywistości danego świata. Może to być np. świat wiedźmiński, gdzie dwóch skeligijskich Jarlów wita się przy biesiadnym stole.
Organizatorzy zapowiadają, że kolejne imprezy już są w planach. Wszelkie informacje dostępne są na stronie „Nautilus Larps Project”. Na larp-owe wydarzenie należy zapisać się z wyprzedzeniem.
Roch Barski