Akwen powstał w czasie II wojny światowej. Pracowali przy tym więźniowie żydowscy i polscy robotnicy. Jako budulec wykorzystano macewy z poznańskiego cmentarza żydowskiego.
Nagrobkami umacniano brzegi jeziora. - Inicjatywa przywołania tej historii jest bardzo ważna - mówi Alicja Kobus z gminy żydowskiej w Poznaniu.
Bardzo dziękuję za tę inicjatywę. Poznań miał cmentarz żydowski o powierzchni 4,5 ha, poprzednio były też inne cmentarze. Także był budulec, który Niemcy uważali za najlepszy. Ja i tak podziwiam, że cudem nikt sobie głowy nie rozbił, skacząc "na główkę" do wody.
Jest też plan zebrania z dna jeziora macew żydowskich, na razie nie wiadomo kiedy to nastąpi. Wydobyte obiekty trafią do lapidarium, które będzie zlokalizowane właśnie nad Rusałką.