Kiedy Małgorzata Kidawa-Błońska pojawiła się na leszczyńskim rynku obie grupy zaczęły się wzajemnie przekrzykiwać skandując imiona swoich kandydatów. Wicemarszałek zaapelowała o wzajemny szacunek.
My walczymy o Polskę kulturalną i uśmiechniętą. Walczymy o Polskę, w której każdy czuje się dobrze, w której każdy może zabierać głos, w której każdy jest słuchany, w Polsce, w której szanujemy się nawzajem. Marzę o prezydencie, o którym będę mogła mówić tylko dobrze, będę go szanowała, będą go szanować obywatele, a co ważniejsze prezydent będzie szanował nas - obywateli naszego kraju.
W pierwszej turze wyborów prezydenckich Rafała Trzaskowskiego w Lesznie poparło blisko 43% wyborców. Wicemarszałek Sejmu ma nadzieję, że ten wynik 12 lipca będzie jeszcze lepszy.