NA ANTENIE: ONLY THING THAT'S GONE (2022)/MORGAN WALLEN, CHRIS STAPLETON
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

L. Miller: Liderzy Koalicji Europejskiej mają o czym myśleć

Publikacja: 28.05.2019 g.12:21  Aktualizacja: 28.05.2019 g.12:27 Rafał Muniak
Gniezno
Otwarcie w Gnieźnie swojego pierwszego wielkopolskiego biura zapowiedział przyszły europoseł.
miller_sld - Jacek Kosiak
/ Fot. Jacek Kosiak

Kandydat Koalicji Europejskiej w niedzielnych wyborach uzyskał mandat do parlamentu Europejskiego.

- Siedmioprocentowa przewaga PiS w wyborach to powód do poważnych rozważań o przyszłości Koalicji Europejskiej. To jest duża przewaga i niewątpliwie PiS odniósł sukces. I liderzy Koalicji Europejskiej mają o czym myśleć. Czy ta przewaga musiała być taka? W najbliższych dniach te odpowiedzi zostaną udzielone a mają one fundamentalne znaczenie dla przyszłości Koalicji Europejskiej czy ona się utrzyma w tych ramach które znamy czy też nie - mówi Leszek Miller.

Leszek Miller jest zadowolony z pięciu mandatów do parlamentu Europejskiego jakie uzyskali kandydaci SLD. Jest przekonany że gdyby Sojusz startował do wyborów poza Koalicją Europejską ten wynik byłby dla SLD gorszy.

https://www.radiopoznan.fm/n/MqiWrP
KOMENTARZE 3
Robert Es
Robert Es 30.05.2019 godz. 12:49
Może Pan Miller powie coś na temat ... Zabójstwa generała Papały. Jest ono kluczem do tak różnych spraw, jak afery FOZZ, Art-B, Orlenu i PZU, jak tzw. układ wiedeński, nielegalny handel bronią czy przemyt narkotyków na wielką skalę. Leszek Miller i Edward Mazur tuż po zabójstwie gen. Papały byli na miejscu zbrodni. Oprócz polityków było na miejscu zbrodni kilkunastu oficerów tajnych służb, byli nie prowadzący śledztwa w tej sprawie policjanci, wreszcie "przypadkowo" znalazło się tam co najmniej kilku znanych gangsterów. Edward Mazur zna w Polsce prawie wszystkich ważnych polityków. Zna również rosyjskiego szpiega Władimira Ałganowa, bo w pierwszej połowie lat 90., gdy bywał w Warszawie, mieszkał w sąsiedztwie Ałganowa w tzw. zatoce czerwonych świń, gdzie wtedy mieszkali niemal wszyscy liderzy SLD, w tym Aleksander Kwaśniewski, Leszek Miller i Józef Oleksy. Wyjaśnienie roli Mazura w sprawie zabójstwa Papały jest kluczem nie tylko do rozwikłania zagadki śmierci byłego komendanta. Edward Mazur współpracował z polskimi tajnymi służbami. W 1996 r. kontrwywiad otrzymał polecenie złożenia akt Mazura do archiwum. - Mazur zbyt wiele wiedział o działalności Władimira Ałganowa i jego powiązaniach z politykami lewicy, dlatego trzeba go było wycofać. Zarchiwizowana teczka pracy Mazura to były dwa opasłe tomy, pokazujące powiązania polityki, tajnych służb, biznesu i świata przestępczego. Z tych dwóch tomów zostało do dziś zaledwie kilka kartek. Gierki opisywane w mediach - spór PIS -PO i inni, to kożuszek przykrywający wielką politykę i ogromne pieniądze i interesy. Katastrofa smoleńska, śmierć Jana Kulczyka, Mieczysław Zapiór, zastrzelony minister sportu Jacek Dębski (grał w piłkę z Donaldem Tuskiem), Ireneusz Sekuła "popełnił samobójstwo" strzelając sobie trzy razy w brzuch (raz nie trafiając). Pan Miller może powie coś nt. Andrzeja Kuny, Aleksandra Żagla z firmy Polmarc. W lipcu 2003 roku Kuna i Żagiel zorganizowali w Wiedniu spotkanie Ałganowa z Janem Kulczykiem. Może mówią mu nazwiska Jacek Piechota, Jacek Janiszewski, Tomasz Tywonek i Stanisław Paszyński, i ten chwali się, że wszystko załatwiają mu byłe rosyjskie służby. W radzie nadzorczej spółki Karen byli zatrudnieni byli ministrowie. Firma Karen kupiła w Rosji kopalnie węgla.
W G
Wyborca 28.05.2019 godz. 17:41
Może co po niektórym mniej rozgarniętym w polityce należą się tutaj słowa wyjaśnienia. Otóż, Niemcy za którymi tak bardzo tęsknicie, od lat współpracują z Rosją i wspólnie działają na szkodę Polski. Jak chociażby w przypadku budowy rurociągu Nord Stream. Więc, niech nikogo nie dziwi fakt, że do PE PO/PSL weszło w koalicję z komunistami z SLD. Zresztą PSL też wywodzi się z komunistycznego SL.
W G
Wyborca 28.05.2019 godz. 17:31
Niestety ale ten wynik tylko dowodzi jak głupio zagłosowali wyborcy KE. Swoimi głosami sympatycy PO/PSL wybrali sobie starych komuchów a oni będą teraz reprezentować Polskę na arenie międzynarodowej.
Nawiasem mówiąc o ironio, czyż to nie wyborcy PO nazywają z pogardą ludzi z PIS komunistami wprowadzającymi z powrotem socjalizm w Polsce? Tymczasem wyborcy PO właśnie sami sobie wybrali prawdziwych komunistów z dawnego PZPR wyszkolonych w komunistycznym bloku w ZSRR jako swoich reprezentantów.
BRAWO!!! Głupota i krótkowzroczność zawsze była i jak widać nadal jest domeną sympatyków PO/PSL.