Zakład zatrudnia kilka tysięcy osób, jednak zakażony mężczyzna był pracownikiem magazynu i miał kontakt tylko z paroma osobami – wyjaśnia dyrektor Sanepidu w Pile Danuta Kmieciak.
Osoba ta najpierw miała kontakt z osobą dodatnią, która jest hospitalizowana. Po teście i otrzymaniu wyniku mężczyzna został objęty izolacją, ale niestety zdążył być jeszcze wcześniej w pracy. Ten mężczyzna pracuje w magazynie, więc można powiedzieć, że miał bliski kontakt z kilkoma swoimi kolegami z pracy.
Na przymusową kwarantannę wysłano 8 pracowników, którzy mogli mieć kontakt z mężczyzną. Procedurą zostały objęte także ich rodziny. Władze firmy zapewniają, że sytuacja jest już opanowana. Pomieszczenia i sprzęt poddano dezynfekcji. Osoby przebywające na kwarantannie po dziesięciu dniach będą miały przeprowadzone testy na obecność Sars CoV-2.