"Jako matka boję się o tych wszystkich polskich żołnierzy, którzy strzegą polskiej granicy" - mówi pani Ewa.
Emocje dumy, podziwu, ale również emocje strachu, obawy. Nie sądzę, że mówię tylko za siebie, ale myślę, że w imieniu wszystkich Polaków, a szczególnie za rodziców tych żołnierzy, którzy są tam na tej granicy, którzy według mnie bardzo dobrze, ofiarnie i rzetelnie wykonują swoją pracę. Jestem pod wielkim wrażeniem, ale też jako matka oprócz tej dumy odczuwam jeszcze strach i obawę
- mówi matka żołnierza.
Pani Ewa podkreśla, że żołnierzom są teraz bardzo potrzebne słowa otuchy. Każdy gest, każde wsparcie dodaje im sił - dodaje. Dlatego też prosi, aby uszanować pracę żołnierzy, którzy w ogromnym stresie strzegą granicy.