Przez lata odpowiadał w naszej rozgłośni za sprawy techniczne. Zmarł 11 kwietnia, czyli w Dniu Radia.
"Jego śmierć w Dniu Radia jest symboliczna. Zaskoczyła nas wszystkich i bardzo zasmuciła" - mówił w czasie ceremonii pogrzebowej przemawiający w imieniu radiowców dyrektor techniczny Radia Poznań Zbigniew Zaboklicki.
Nie jest mi łatwo wypowiadać te słowa, wszak spędziliśmy razem biurko w biurko ponad 26 lat. Żegnamy radiowca, który nie zasiadał przed mikrofonem, ale człowieka o wielkim sercu i pasji do radia, naszego przyjaciela, który był człowiekiem bardzo skromnym
- mówił Zbigniew Zaboklicki.
W pogrzebie Alfreda Obiegałki oprócz rodziny, przyjaciół i znajomych uczestniczyli również byli i obecni pracownicy poznańskiego radia. Przyjechali przedstawiciele innych rozgłośni regionalnych.
Alfred Obiegałka w Polskim Radiu w Poznaniu pracował ponad 40 lat. Zaczynał jako stażysta, później awansował. Przez cztery lata był dyrektorem techniki. Rok temu przeszedł na emeryturę. W ostatnim czasie poważnie chorował. Miał 66 lat.
z całego serca dziękujemy wszystkim, którzy w tych bolesnych dla nas chwilach, okazali wiele serca i życzliwości. Za wszystkie ciepłe słowa o Fredku. Państwa obecność i współczucie były dla nas ważnym wsparciem.
Z wyrazami szacunku i wdzięczności Żona Danuta z córką Magdaleną