Jarosław Gowin podał się do dymisji [KOMENTARZE]

Dodał, że Porozumienie pozostaje w koalicji z PiS i Solidarną Polską. Na swoje miejsce rekomenduje minister rozwoju Jadwigę Emilewicz.

Ponadto Jarosław Gowin rekomenduje swoim posłom głosowanie za ustawą o głosowaniu korespondencyjnym autorstwa Prawa i Sprawiedliwości.

Miałem nadzieję, że Jarosław Gowin jednak zostanie w rządzie - mówi poseł PiS Bartłomiej Wróblewski. Jak zaznacza, rozumie też jego decyzję, bo - jak powiedział jesteśmy w trudnej sytuacji. W jego ocenie najważniejsza jest trwałość koalicji rządzącej.

Cieszę się, że partia Jarosława Gowina pozostaje w koalicji i także z tego, że będziemy mieć wicepremiera z Poznania. Rozumiem, że pan premier Gowin chciał być w tej sytuacji konsekwentny. Jestem mu wdzięczny za wszystkie dobre rzeczy, które zrobił w rządzie w ostatnich latach. Cieszę się także z tego, że zjednoczona prawica będzie trwała i nadal będzie rządzić w Polsce.

Poseł Koalicji Obywatelskiej Rafał Grupiński uważa, że za decyzją Jarosława Gowina kryje się polityczny plan.

Moim zdaniem to jest gra na kilka kroków do przodu. Gowin podobnie zaczął postępować w 2013 roku, kiedy widział, że Tusk ma szansę na europejski scenariusz, a Platforma słabnie. Myślę, że w tej chwili także przewiduje osłabnięcie PiS-u i szykuje się do roli bycia graczem w układaniu kolejnej koalicji po wyborach.

"Spodziewałem się, że Jarosław Gowin utrzyma swoich ludzi przy sobie, a to mu się jednak nie udało. Postanowił na razie zagrać sam" - mówi poseł Grupiński.

- Nawet w najlepszej rodzinie zdarzają się sprzeczki – mówi o dymisji Jarosława Gowina, poseł PiS Marcin Porzucek. Zdaniem posła PiS Marcina Porzucka, to nic nie znaczy, bo Zjednoczona Prawica nadal jest silna, a drobne sprzeczki zdarzają się każdemu.

Myślę, że koalicja Zjednoczonej Prawicy będzie nadal trwała. Drobne różnice zdań przecież zdarzają się wszędzie. Natomiast zmierzamy do wspólnego celu, a tym celem jest przecież to, by ochronić Polskę i Polaków od koronawirusa i konsekwencji gospodarczych.

Porzucek dodaje również, że Jarosław Gowin jeśli faktycznie odejdzie z rządu będzie próbował przekonać opozycję do swoich racji. Mowa m.in. o przełożeniu wyborów prezydenckich o dwa lata. PiS z kolei będzie się temu bacznie przyglądać.