Słuchacz Radia Poznań - Pan Marcin Bartczak ze Stobna - podesłał na naszą skrzynkę mailową radiopoznan24@radiopoznan.fm, sposób na skonstruowanie domowego wentylatora. Dzięki temu w domu będzie można odpocząć od dających się we znaki rekordowych upałów, wcale nie obciążając kieszeni znacznymi wydatkami.
By zbudować urządzenie chłodzące, należy przygotować: pudełko styropianowe (może być z odzysku, ale nie po rybach), wentylator (może być naścienny), kolanko kanalizacyjne, przewód z wtyczką oraz wkłady lodówkowe lub plastikowe butelki z wodą.
W pokrywce pudełka styropianowego trzeba wyciąć dwa otwory: pierwszy pod wentylator, a drugi pod kolanko, którym można kierować powietrze. Otwory najłatwiej zrobić, gdy przyłoży się rurę i przebije się wokół niej pokrywkę na wylot w kilku miejscach np. wykałaczkami.
Następnie należy odrysować kształt, przełożyć rurę na druga stronę, żeby odrysować kształt ponownie z drugiej strony. W kolejnym kroku trzeba naciąć nożem odrysowany okrąg z jednej strony, a z drugiej poprawić go do końca. Dzięki temu zabiegowi uniknie się poszarpanych krawędzi. W teorii, jeśli zrobi się mniejszą średnicę pod kolanko na powietrze wychodzące, to uzyska się dyfuzor zwiększający prędkość powietrza.
Na sam koniec w pudełku umieszcza się zamrożone wkłady lodówkowe, butelki z wodą, termofory, kroplówki z solą fizjologiczną, etc. Jeśli są to mniejsze butelki, warto włożyć je wcześniej do miski, ponieważ w pojemniku styropianowy będzie się zbierać woda, a w ten sposób będzie łatwiej się jej pozbywać.
Tym prostym sposobem, który nie wymaga posiadania wysoko rozwiniętych umiejętności technicznych, można mieć domowe urządzenie chłodzące, które może służyć całe upalne lato.
Starszą ale nadal stosowaną babciną metodą jest rozwieszenie na sznurku mokrego prześcieradła. Musi ono wisieć w miejscu gdzie jest co najmniej lekki ruch powietrza. Woda parując pobiera ciepło i w pomieszczeniu wyraźnie czuć przyjemniejszą temperaturę.