- Każdego dnia pomaga około 10 osób - mówi harcmistrz Kacper Kozanecki, komendant Wielkopolskiej Chorągwi Harcerzy im Harcmistrza Floriana Marciniaka.
U sióstr elżbietanek odpowiadamy za nadzorowanie porządku w kolejce osób oczekujących na pomoc, pilnujemy czy oczekujący zachowują odpowiednią odległość od siebie. Koordynujemy dezynfekcję rąk, mierzymy temperaturę ludziom czekającym na posiłek.
Harcerze pomagają też w przygotowaniach pakietów żywnościowych dla potrzebujących.