Jest nie tylko większy, ale...ma windę.
- Stary pojazd nie dysponował windą, a nowy ma windę, wiec możemy tzw. wózkowiczów, czyli osoby niepełnosprawne na wózkach inwalidzkich, ale również osoby, które mają kłopoty z poruszaniem się ta windą do samochodu wprowadzić - podkreśla dyrektor Aneta Zimoch.
Nowy autobus zawiezie pięćdziesięcioro podopiecznych z niepełnosprawnością sprzężoną czyli zarówno umysłową jak i fizyczną a zajęcia rehabilitacyjne i wycieczki. Autobus kosztował ponad 300 tysięcy złotych. Ponad połowę potrzebnych pieniędzy dołożył PFRON, resztę dało miasto Kalisz.