Spotkanie z uczniami jednej z konińskich podstawówek odbyło się z okazji dnia babci i dziadka. Było też jedną z form zagospodarowania uczniom wolnego czasu w ferie.
- Są spotkania, rozmowy są, wspomnienia, czasami jest wesoło, czasami przyjemnie. Różne pytania zadają - to zależy od wieku - mówi jeden z pensjonariuszy DPS.
Dla dzieci rzeczywistość sprzed kilkudziesięciu lat to z reguły kompletnie nieznana rzeczywistość: - To są ciekawe opowiadania. Ja na przykład nie wiedziałem, że kiedyś były twarde plecaki (tornistry), że się kiedyś się chodziło w drewnianych papciach. A za komuny nie było tak, jak my mamy teraz, że oglądamy telewizję do 22:00,tylko o 19:00 była dobranocka i spać. - mówili młodzi ludzie.
Seniorzy podzielili się z dziećmi wspomnieniami, dzieci - przygotowanym na dzień babci i dziadka występem artystycznym.