Jak już informowaliśmy w sobotę, po wykryciu zakażenia u niektórych ojców, klasztor został objęty kwarantanną. W opublikowanym filmie przeor poznańskich Dominikanów ojciec Michał Śliż mówi, że bracia robili wszystko, co mogli, by uchronić wiernych przychodzących do kościoła i siebie przed zakażeniem koronawirusem.
Niestety ten nieproszony gość dotarł do naszego klasztoru w ostatnich dniach. U niektórych braci z naszej wspólnoty potwierdzono zakażenie COVID-19. Dlatego poznański sanepid całą naszą wspólnotę skierował na obowiązkową kwarantannę. W związku z tym cały budynek naszego klasztoru objęty jest kwarantanną, a to znaczy, że jest zamknięty dla osób z zewnątrz.
W kościele ojców Dominikanów do odwołania została zwieszona spowiedź. Msze i nabożeństwa w niedziele i dni powszednie są sprawowane, ale w mniejszej liczbie. Msze są odprawiane tylko w jednej intencji.
Dominikanie proszą wiernych o wyrozumiałość, bo w związku z trwającą kwarantanną i zmniejszoną liczbą ojców, którzy mogą posługiwać w kościele, wszystkie zamówione intencje, które nie będą odczytane w kościele, będą sprawowane w klasztorze.
Bracia dziękują też za okazaną w ostatnich dniach pomoc i proszą o modlitwę.