Z pierwszych ustaleń wynika, że pożar powstał w dystrybutorze i jego zbiorniku z 20 tys. litrów paliwa. Ratownicy musieli rozbebrać konstrukcję urządzeń jak i samej hali magazynowo - produkcyjnej, by wyeliminować wszelkie źródła pożaru. Prowadzono też prace pomiarowe, oddymiające.
- Spaliła się wiata magazynowa, pod którą był dystrybutor oleju napędowego. Dodatkowo pożarem objęta była hala magazynowo - produkcyjna o powierzchni 3 tys. metrów kwadratowych. W dużej części uległa całkowitemu spaleniu. Druga hala o powierzchni około 5 tys. metrów kwadratowych, to był kompleks budynków, na szczęście została uratowana - powiedział nam Jakub Kędziora ze stanowiska kierowania komendanta wolsztyńskiej straży pożarnej. Dodał, że spaliły się też dwa busy oraz ciągnik siodłowy z naczepą.
Na razie nie są znane przyczyny pożaru oraz szacunkowe straty przez niego spowodowane.