Według naszych słuchaczy służby wycięły już kilkadziesiąt drzew.
Niemożliwe, żeby aż tyle drzew było chorych
– powiedział nam jeden z mieszkańców wsi.
Jak udało nam się dowiedzieć, chodzi o bezpieczeństwo. - Wiele z tych starych drzew stwarzało jego realne zagrożenie – przekazał Tomasz Kałek z Nadleśnictwa Grodzisk, do którego należy pałac i park w Porażynie.
Park się starzeje – niestety drzewa zaczynają obumierać i, co za tym idzie, są niebezpieczne dla zwiedzających, a jest to miejsce bardzo mocno uczęszczane, ponieważ wyposażone w dosyć mocną infrastrukturę turystyczną: wiele szlaków biegowych, nordic walking, rowerowych. Musimy dbać o bezpieczeństwo ludzi. Oprócz tego na terenie parku jest umiejscowiona ścieżka dydaktyczna dla młodzieży oraz sala edukacyjna, a którą rokrocznie przybywa od dwóch do trzech tysięcy dzieci.
Program rewitalizacji parku zatwierdził Wojewódzki Konserwator Ochrony Zabytków. W sumie wyciętych ma zostać 277 drzew – prace mają potrwać do końca 2022 roku.
Liczba drzew do wycinki wydaje się duża, ale to dotyczy ich wszystkich rozmiarów, zarówno małych, jak i dużych. W miejsce starych roślin posadzimy nowe
– dodaje Tomasz Kałek.
Leśnicy zwracają uwagę, że wycinka drzew nie powinna wpłynąć na całokształt parku – ten ma powierzchnię około 26 hektarów.