Mieszkańcy modlili się tam o pokój na Ukrainie. „Szukamy podobieństw” – mówił prowadzący nabożeństwo ks. Jakub Madajczyk.
To jest chyba tendencja naszej ludzkości, że często powtarzamy błędy z przeszłości, nie uczymy się na historii i szkoda. Jesteśmy świadkami tego, że historia powraca i miejmy nadzieję, że będzie inaczej niż w 1939 roku i wcześniej.
Droga krzyżowa przeszła przez teren Muzeum Martyrologii w Żabikowie. Przez dwa lata w hitlerowskim obozie karno-śledczym w tym miejscu zginęło ponad 300 osób. „To jedno z najcięższych więzień dla Wielkopolan w okresie okupacji” – opisuje dyrektor muzeum, Anna Ziółkowska.
W takiej egzekucji zginął między innymi półkownik Henryk Kowalówka, czyli dowódca okręgu poznańskiego Armii Krajowej, rozstrzeliwany byli też inni członkowie ruchu oporu. Więźniowie ginęli w wyniku tortur. Byli przede wszystkim przesłuchiwani w siedzibie gestapo w Poznaniu. Potem byli przewożeni do obozu. Nie udzielano im oczywiście żadnej pomocy. Ginęli także topieni w basenie przeciwpożarowym.
Droga krzyżowa w Żabikowie w podpoznańskim Luboniu została zorganizowana po dwóch latach przerwy związanych z pandemią koronawirusa.