Były premier w swoim wystąpieniu i odpowiedziach na pytania, mówił głównie o Prawie i Sprawiedliwości, krytykując rząd premiera Morawieckiego. Wyraził satysfakcję z ostatniego sondażu, w którym Platforma Obywatelska wyprzedziła PiS.
Podkreślał też, że przed jego ugrupowaniem jeszcze trudna droga przekonania Polaków, do oddania głosu na PO. Zapytany o propozycje programowe i "gabinet cieni", czyli personalia potencjalnych następców na stanowiskach ministerialnych, Donald Tusk powiedział, że ma grupę dwudziestu, młodych osób, gotowych wziąć odpowiedzialność, ale nie podał nazwisk.
Często pojawia się taki zarzut, że Platforma Obywatelska, czy ja osobiście, że mówimy, że trzeba zmienić tę władzę i że nasz polityczny pomysł to jest przede wszystkim tzw. "antyPiS". Chcę Państwu powiedzieć, że w tym sformułowaniu "antyPiS" kryje się najbardziej pozytywny i konkretny program. Przecież nie chodzi o to, że ktoś napisze dziesiątki, setki stron maczkiem pewnych kwestii, których sam pewnie do końca nie będzie rozumiał. Polityka to jest tak naprawdę kwestia prostych i odważnych decyzji
- mówił Donald Tusk.
Przewodniczący PO mówił też, że jeżeli opozycja wygra przyszłoroczne wybory, to w maksymalnie dwa tygodnie doprowadzi do otrzymania przez Polskę unijnych pieniędzy z KPO. Donald Tusk skrytykował pomysł utworzenia Rady ds. bezpieczeństwa strategicznego. Według złożonego projektu ustawy, zarządy i rady nadzorcze spółek o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa państwa i regionu, mogłyby zostać odwołane tylko za zgodą Rady.
"Oni chcą sobie zagwarantować na długie lata synekury" - mówił Donald Tusk.
To jest prawdziwy sondaż. Pracownie czasem się mylą, to jest czasami 3 proc. w tę, czy we w tę, ale to jest prawdziwy sondaż. Jeśli oni wjeżdżają dzisiaj do Sejmu z ustawą, która ma im zagwarantować na długie lata synekury, jeśli oni wjeżdżają z ustawą tzw. "bezkarność plus", to znaczy, że ich poplecznicy, ich politycy mają być bezkarni, mimo że popełniali wykroczenia lub przestępstwa w czasie wyborów, czy w czasie pandemii, to znaczy, że oni wiedzą, że już przegrali
- mówił Tusk.
Donald Tusk odniósł się też do sytuacji na polsko-białoruskiej granicy. Powiedział, że granice muszą być szczelne, żeby nikt ich nielegalnie nie przekraczał, bo państwo polskie ma taki obowiązek wobec Unii Europejskiej i Schengen, ale należy pomóc każdemu, kto potrzebuje pomocy, a tego, kto nie spełnia statusu uchodźcy odesłać do kraju pochodzenia. Obiecał też, że zlikwiduje opodatkowanie wszystkich emerytur.
I to robią: kłamią, kłamią. I szybko następnym kłamstwem pokryć poprzednie, żeby media nie nadążyły. I judzić, szczuć. Uroczyście przysięgam, że zagłosuję na PO, jeśli będą mieć lepszy program wyborczy. Np. 2 razy większe lotnisko i dwa razy szybsze koleje. I złodziei VATu z lat 2007 - 2015 do pudła na 20 lat.