W czwartek w Poznaniu rozpoczął się największy w Polsce Salon Caravaningowy. Na wystawie w ośmiu pawilonach i terenie zewnętrznym targów można zobaczyć ponad 550 pojazdów.
Impreza już dziś przyciągnęła miłośników takiej „mobilnej” turystyki, którzy oglądali między innymi kampery własnoręcznie zbudowane czy zaaranżowane przez właścicieli.
– Jeździmy kamperem raczej po Polsce od pandemii. To jest najlepsze po żeglarstwie, ale żona nie chciała żeglować, na kampera się dała namówić.
– To jest van, to jest blaszak. Ściągnęliśmy ścianę grodziową i zrobiliśmy łóżko. Dodaliśmy dwa fotele dla dziewczynek, bo mamy dwie córeczki. Jest kuchnia, łazienka. My zaczęliśmy dopiero w tym roku. Byliśmy w Norwegii.
– Zbudowałem sobie miejsce do pracy, bo tym samochodem często podróżuję w celach służbowych, jak i również turystycznych.
– Da się tak podróżować, da się, tylko trzeba chcieć. Na pewno chcemy odwiedzić Włochy, Sycylię
- mówili odwiedzający.
Targi kamperów to także okazja do posłuchania podróżników, którzy kamperami byli nawet w odległych zakątkach świata. Komu marzy się wyprawa takim pojazdem po Stanach Zjednoczonych – na targach znajdzie wszystkie niezbędne informacje na ten temat.
Targi kamperów potrwają do niedzieli. Od piątku będzie im towarzyszył Tour Salon.