Problem w tym, że teren pod inwestycję pokrywa się z ważnym przyrodniczo obszarem - korytarzem ekologicznym WPN. Korytarz ekologiczny to miejsce, które roślinom, grzybom i zwierzętom daje schronienie i możliwość przemieszczania się. Problem w tym, że taki korytarz nie należy oficjalnie do terenu parku, dlatego pomimo dużego znaczenia ekologicznego, może zostać zabudowany. Taki los może spotkać pas zieleni we wsi Rybojedzko.
Inwestor złożył już do Urzędu Gminy w Stęszewie odpowiednie wnioski, a do 11 lutego uwagi mogą zgłaszać mieszkańcy. I chociaż projekt jest na wczesnym etapie, Wielkopolski Park Narodowy zapowiedział już walkę z budową osiedla i wydał negatywną opinię. Dyrekcja pisze w niej dosadnie, tu cytat:
"Na przedmiotowym terenie nie mogą być rozważane żadne rozwiązania alternatywne. Jest to obszar, który powinien w całości pozostać wyłączony spod zabudowy..."
Na razie pracownicy Urzędu Gminy w Stęszewie nie chcieli zdradzić czy wydadzą zgodę na inwestycję. Powiedzieli jedynie, że od uwag zgłoszonych przez mieszkańców może zależeć jej dalszy los. Do sprawy będziemy wracać.