NA ANTENIE: Serwis informacyjny
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

D. Kania: "To trzeba wyraźnie powiedzieć. Marta Lempart łamie Konstytucję"

Publikacja: 25.11.2020 g.19:57  Aktualizacja: 25.11.2020 g.20:27
Poznań
Dorota Kania - redaktor naczelna Telewizji Republika, dziennikarka Gazety Polskiej, autorka dziennikarskiego dochodzenia pt. „Długi i prywatna fundacja szefowej lewackiej rebelii", które opisuje w Gazecie Polskiej, była gościem Wielkopolskiego Popołudnia w Radiu Poznań. O karierze politycznej i finansach przywódcy Strajku Kobiet Marty Lempart rozmawiał z nią Roman Wawrzyniak.
Dorota Kania - redaktor naczelna Telewizji Republika - Telewizji Republika
Dorota Kania - redaktor naczelna Telewizji Republika / Fot. Telewizji Republika

Roman Wawrzyniak: Pani redaktor, jakie są efekty pani dochodzenia w sprawie Marty Lempart, która - jak rozumiem z tekstu, który pani napisała, przygotowywała się do swojej obecnej roli już od dawna chyba?

Dorota Kania: Pani Marta Lempart jest znaną przywódczynią lewackiej rebelii, którą widzimy na ulicach, widzimy działania barbarii napadającej na kościół, niszczącej debatę publiczną, ale jednocześnie pani Marta Lempart jest również szefową prywatnej, swojej fundacji, która się nazywa Ogólnopolski Strajk Kobiet. Pani Marta Lempart jest tam prezesem, wiceprezesem jest jej partnerka Natalia Pankiewicz. Jest również rada fundacji, w której znajdziemy między innymi Klementynę Suchanow. Fundacja została założona przez Martę Lempart w maju ubiegłego roku.

Zresztą te protesty przynoszą liderce duże przychody, chyba półtora miliona złotych udało się uzbierać w kilka tygodni na prywatnym koncie ze zbiórki tak zwanej społecznej.

Trzeba być bardzo precyzyjnym, jeśli chodzi o pieniądze, bo ja myślę tutaj precyzja jest najważniejsza. Jeżeli chodzi o konto otwartej fundacji Marty Lempart, to zostało ono podane przez Gazetę Wyborczą i w Gazecie Wyborczej zostało opublikowane konto fundacji Ogólnopolskiej Strajk Kobiet. Zbiórkę na Zrzutka.pl firmuje Marta Lempart i można przypuszczać, że te półtora miliona złotych trafiło właśnie na konto prywatnej fundacji, cały czas podkreślam, fundacji Marty Lempart. Niezależnie od tego samorządy związane z PO, w których są politycy i działacze samorządowi PO, deklarują lub wręcz przekazują pieniądze na - i tu znowu powtórzę - prywatną fundację Marty Lempart, więc Marta Lempart, która działa w biznesie od dawna, przejęła - według mnie i takie jest moje prywatne zdanie - kolejny obszar działalności, również biznesowej.

Ale Marta Lempart ma kilka twarzy, można by tak powiedzieć, bo zastanawiam się czy ta jej agresywna narracja nie wzięła się po prostu z frustracji spowodowanej tyloma nieudanymi próbami udziału w różnego rodzaju wyborach, bo ma takie doświadczenie prawda?

Według mnie to ta działalność wzięła się z tego, że ona działając w biznesie, straciła bardzo dużo po wejściu PiS do władzy. Zjednoczona Prawica, która startowała w wyborach pod hasłem przejrzystości, zapowiedziała również przejrzystość w kontraktach, przejrzystość w biznesie i wówczas okazało się, jak dużo firm powiązanych z PO, lokalnymi układami, straciło swoje dochody i proszę zauważyć, że jak się przeanalizuje, kto protestował w 2016 roku, kto kierował tymi protestami, to byli ci ludzie w większości niezadowoleni z tego, że ucięło się im dochody. Marta Lempart straciła na tym. Rzeczywiście ona działa w biznesie. Tam doszło do tego, że te dochody jej zmalały. Czy doszło do tego tylko dlatego, że PiS doszło do władzy czy, że nieumiejętnie zarządzała tymi biznesami, trudno jednoznacznie wyrokować w tej materii. Natomiast na pewno Marta Lempart protestowała w 2016 roku i dlatego nagle, ona tłumaczy, że zobaczyła w 2016 roku, że te protesty odniosły skutek, więc ja się pytam, dlaczego dopiero trzy lata później zakłada fundację. Założyła w 2019, jest to tłumaczenie zupełnie nieprzekonujące, natomiast dla mnie to jest ewidentny pomysł na działalność publiczną, żeby zyskać również sukces w biznesie.

Teraz raczej na niewygodne pytania nie odpowiada, bo nie dopuszcza do siebie dziennikarzy, którzy ośmielają się takie pytania zadawać, ale jej kariera - tak wynika przynajmniej też z pani tekstu - mocno związana jest nie tylko z lewicą, ale też z PO, prawda?

Wszyscy przedstawiają Martę Lempart jako lewicową aktywistkę, nie, to nie jest lewicowa aktywistka, to jest przede wszystkim osoba związana z PO, o czym świadczy jej kariera w administracji rządu Donalda Tuska. Przecież wtedy, kiedy Donald Tusk był przy władzy, to właśnie Marta Lempart zasiadała w agendach rządowych. Przecież wystarczy spojrzeć na jej życiorys, na jej biogram. To ona się przedstawia jako działaczka społeczna, jako działaczka, która również miała styczność z agendami rządowymi, więc to jest bardzo ważne. Przecież ona pracowała w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej. Była dyrektorem Wydziału Programowania i Realizacji Zamówień w PFRON w latach 2008-2010. Była również wśród ekspertów przy Rzeczniku Praw Obywatelskich. Wtedy, kiedy pracowała w administracji Donalda Tuska, podejmowała decyzje nie przyznając np. różnym fundacjom związanym z działalnością katolicką, konserwatywną, ludziom, którzy zajmowali się działalnością charytatywną dotacji, więc jest bardzo dużo kontrowersji już z tego czasu.

Między innymi księdzu Zaleskiemu. Ale Marta Lempart dziś radzi sobie znakomicie, jeśli chodzi też o te powiązania z PO. Należałoby się do niej może zwrócić z prośbą o doradzanie w wynajmie biur w centrum Warszawy, bo podobno jej lokal został wynajęty za 4 złote za metr, a chyba od 10 złotych w Warszawie się płaci w górę.

Tak oczywiście, ale to ja cały czas podkreślam, że to jest właśnie ta działalność związana z PO. Przecież to Marta Lempart zbierała podpisy na Rafała Trzaskowskiego. To ona wspierała go na Dolnym Śląsku, a konkretnie we Wrocławiu w wyborach. To ona wspomagała ludzi PO, to PO z kolei wspomogła Martę Lempart. Przypomnijmy słynną konferencję sprzed kilkunastu dni, na której wystąpiła przede wszystkim Ewa Kopacz, która poparła właśnie Strajk Kobiet.

Czy Ogólnopolski Strajk Kobiet - według pani redaktor - to taki KOD bis trochę, Komitet Obrony Demokracji?

Na pewno, na pewno, jest to pójście śladami KOD-u i co się okazuje - liderka jest również podobna do lidera KOD-u, czyli Mateusza Kijowskiego w związku właśnie z tą bardzo niejasną działalnością finansową. Przecież dlaczego Mateusz Kijowski musiał odejść? W związku z nieprawidłowościami finansowymi. Marta Lempart - pojawił się szereg pytań odnośnie jej działalności, odnośnie finansów, bo przecież trzeba przypomnieć - prywatne mieszkanie Marty Lempart jest jednocześnie siedzibą fundacji. Pierwsza siedziba fundacji Marty Lempart Ogólnopolski Strajk Kobiet była zarejestrowana pod fikcyjnym adresem. Obecnie mieści się w jej prywatnym mieszkaniu. Sąsiedzi w ogóle nie słyszeli, nie mają pojęcia, że taka fundacja działa. Na mieszkaniu jest zastaw komorniczy, to można wszystko wyczytać w księdze wieczystej, która jest ogólnodostępna. To żadne służby nam nie udostępniły tych informacji, jak po prostu weszłam, odszukałam w internecie numer księgi wieczystej mieszkania Marty Lempart, sprawdziłam i na tej księdze są właśnie takie zapisy komornika.

Czy aborcja nie jest też czasem jednym z tematów zastępczych de facto, bo okazuje się, że coraz mocniej podnoszone są inne tematy, czyli mówiąc wprost obalenie wybranych w demokratycznych wyborach władz.

Więc tutaj od razu widać, o co chodzi, tutaj są działania polityczne obalenia władzy, która się nie podoba, trochę robione na wzór rewolucji w Ameryce Południowej i Północnej, te ruchy, to mi to przypomina, nie tylko mi, ruchy, które niszczą kościoły, które są bardzo agresywne. To chodzi po prostu o to, by wprowadzić maksymalne zamieszanie w katolickiej, bardzo konserwatywnej większości.

Te grafiki z kościołem podpalonym itd. To jest najlepszy obraz tego.

Oczywiście, w Telewizji Republika prezes Ordo Iuris pan mecenas Jerzy Kwaśniewski mówił o zgłoszeniu zawiadomienia do prokuratury.

Miałem o tym też na antenie...

Ale oprócz tego też jest ważne, że zaczynają łowić wśród bardzo młodych ludzi i to jest niebezpieczne, ponieważ Marta Lempart sobie rości prawo do tego, by wejść pomiędzy dzieci a rodziców, pomiędzy dzieci a szkołę, co jest absolutnie niedopuszczalne i to jest łamanie Konstytucji. To trzeba wyraźnie powiedzieć. Marta Lempart po prostu łamie Konstytucję.

Niech się dowiedzą o tym jej zwolennicy. Na koniec chciałbym podpytać, jak by pani oceniała taką sytuację. Otóż na wydziale socjologii na UAM w Poznaniu prowadzone są badania przez byłego działacza KOD-u prof. Podemskiego na temat właśnie Strajku Kobiet. I co ciekawe, pierwsze trzy miejsca są wynagradzane finansowo.

To jest kolejna historia, o której właśnie mówiłam wcześniej. To znaczy łowienie wśród młodych ludzi zachętami finansowymi. Jest to oczywiście absolutnie skandaliczne. Z kolei studenci w Warszawie zgłaszają się do Telewizji Republika, opowiadają o indoktrynacji na ich uczelni, o zachęcie do udziału w strajkach, marszach Strajku Kobiet, o zachęcie do udziału w protestach publicznych. Jest to absolutnie skandaliczne, ponieważ to jest afirmowanie agresji, afirmowanie nienawiści. To absolutnie nie powinno mieć miejsca. To trzeba bardzo jasno powiedzieć, że przecież uczelnie czy to państwowe czy prywatne, są dotowane przez Skarb Państwa i tutaj musi być bardzo zdecydowane stanowisko nadzorcy, bo ja sobie nie wyobrażam sytuacji, że dziecko, student, młody człowiek jest zachęcany, by pójść na marsz, żeby brać udział w rozróbie i jeszcze, żeby miał za to płacone.

To pokazuje, ile ma jeszcze do zrobienia prof. Czarnek.

https://www.radiopoznan.fm/n/f3Mzno
KOMENTARZE 2
Adam Nowak
Adam Nowak 26.11.2020 godz. 09:45
Nic nowego: Działanie lewicy zawsze polegało na tym, by w imieniu biednych zabrać pieniądze biednym i wsadzić do swojej kieszeni. W tym pomagają tzw. pożyteczni idioci ( поле́зный идиот), którzy uwierzą w/w Pani L.
Michał Zieliński
Zjadacz chleba 26.11.2020 godz. 09:40
Połączenie Nitrasa z aroganckim babusem. Kobietę to tylko przypomina zewnętrznie , niestety.