Kalisz będzie miał nowe połączenie kolejowe z Poznaniem
Od 9 grudnia pociągi Kolei Wielkopolskich o nazwach "Andrut" i "Calisia" będą w ciągu dnia dwa razy jeździły w tę i z powrotem. Trasę pokonają w niespełna półtorej godziny.
![](https://radiopoznan.fm/v4/img/ico_fot.png)
Jeszcze tylko do piątku resort przyjmuje oferty na prowadzenie ośrodków adaptacyjnych dla repatriantów w najbliższych dwóch latach. W Wielkopolsce taki ośrodek działa w Środzie i właśnie zakończył swój półroczny turnus. Czy będzie działać dalej? Szef Departamentu Obywatelstwa i Repatriacji w MSWiA Marek Zieliński wysoko ocenia półroczną misję ośrodka w Środzie, zakończoną adaptacją 130 repatriantów.
- W piątek 7 grudnia mija termin składania ofert na prowadzenie ośrodków w okresie styczeń 2019 - styczeń 2021 i mamy nadzieję, że wśród ofert, które wpłyną będzie oferta ze Środy Wlkp – mówi.- Tak, złożymy ofertę - potwierdza Jerzy Kwintkiewicz, prezes stowarzyszenia EDU XXI, prowadzącego ośrodek adaptacyjny w minionym półroczu. - Jest to naszą misją jako organizacji pożytku publicznego, a poza tym jest to korzystne dla Środy - dodaje Kwintkiewicz.
Większość repatriantów opuszczających ośrodek w Środzie swe samodzielne życie chce zacząć w powiecie średzkim, co szkołom przyda nowych uczniów, firmom pracowników, a gminie - podatników. Marek Zieliński z MSWiA zauważa, że z Wielkopolski nie ma innych sygnałów, by ktoś jeszcze chciał taki ośrodek stworzyć. Natomiast odzywają się inne regiony Polski. Na razie w kraju działały tylko dwa takie ośrodki – w Pułtusku i Środzie. Największym problemem do pokonania jest posiadanie budynku, spełniającego wymogi MSWiA. Jednak resort szacuje, że po nowym konkursie w kraju przybędzie ośrodków.
Od 9 grudnia pociągi Kolei Wielkopolskich o nazwach "Andrut" i "Calisia" będą w ciągu dnia dwa razy jeździły w tę i z powrotem. Trasę pokonają w niespełna półtorej godziny.
W Kościele Katolickim jest to początkowy okres nowego roku liturgicznego. Jednocześnie czas ten poprzedza Święta Bożego Narodzenia.
To 16 prac cierpiącego na chorobę Duchenne'a Dominika Dąbkiewicza. 27-latek jest przykuty do łóżka, a na jego chorobę nie ma obecnie lekarstwa.