NA ANTENIE: Na liście przed laty ...
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

"Chwyciła za broń i ostrzelała niemieckie pozycje"

Publikacja: 22.01.2024 g.10:06  Aktualizacja: 22.01.2024 g.10:09
Piła
Muzeum Ziemi Czarnkowskiej przypomina o dwóch lokalnych bohaterkach, które brały udział w Powstaniu Wielkopolskim.
marsz powstanie wielkopolskie flaga powstańcza - Wojtek Wardejn - Radio Poznań
Fot. Wojtek Wardejn (Radio Poznań)

Kobiety wspierały powstańców, jak mogły. Zazwyczaj pełniły funkcję sanitariuszek, zajmowały się też przygotowaniem posiłków. Na terenie Czarnkowa, gdzie krwawe walki z zaborcą rozpoczęły się na początku stycznia 1919 roku, szczególnie wyróżniały się dwie sanitariuszki: Stanisława Zagierska – König oraz Józefa Frach.

"Ta pierwsza potrafiła wskoczyć w sam środek walk, by opatrzyć rannego, z kolei Józefa Frach przez jakiś czas walczyła z bronią w ręku" — mówi Karolina Rążewska-Golik z Muzeum Ziemi Czarnkowskiej.

Posiadamy pamiętnik Antoniego Henke, który wręcz opisał tę sytuację. Właśnie pani Józefa Frach, jako sanitariuszka i gosposia księdza, 8 stycznia 1919 roku, znajdowała się przy murze kościelnym, gdzie zauważyła, że z jednego z domów wychodzi osoba narodowości niemieckiej i chce strzelać do powstańców. Ona wtedy, jako sanitariuszka chwyciła za broń i zaczęła strzelać do Niemców. Był to na pewno wyraz heroizmu, bo niespotykane było, by to kobiety chwytały za broń, one nie miały takiego przeszkolenia

- mówi Karolina Rążewska-Golik.

Józefa Frach przeżyła Powstanie Wielkopolskie, po jego zakończeniu udała się na Śląsk. Tam wzięła udział w dwóch Powstaniach Śląskich w 1920 i 1921 roku. Takich bohaterek na powstańczym szlaku jest o wiele więcej. Historycy szacują, że w samym Powstaniu Wielkopolskim wzięło udział blisko tysiąc pań.

https://www.radiopoznan.fm/n/qZ7LBc
KOMENTARZE 0