Basen na Osiedlu Piastowskim w Poznaniu powstał 40 lat temu. Pływalnię zamknięto po kilku dniach z powodu uszkodzeń niecki. Później basen był kilkukrotnie otwierany, a w końcu został zalany betonem i w 2009 roku otwarto w tym miejscu skatepark.
"Kilkanaście tysięcy osób mogłoby w sezonie korzystać z tego basenu" – przekonuje ekolog ze Stowarzyszenia My Poznaniacy, Lechosław Lerczak.
Były projekty wybudowania basenu na nowo i budowy tak zwanej rajskiej plaży. Kapitalny projekt, podobno realizuje się takie w innych miastach. Burta ze stali kwasoodpornej wokół basenu i umożliwienie wylania wody i zimą lodowisko. Kapitalny projekt, niestety to wszystko upadło i dzisiaj mamy to co mamy
- mówi Lechosław Lerczak.
Ostatnio pomysł przywrócenia basenu na Osiedlu Piastowskim pojawił się w urzędzie miasta w 2018 roku. Mówił o tym ówczesny wiceprezydent Poznania – Tomasz Lewandowski. Skończyło się jednak na samym pomyśle. Wcześniej apelowali o to mieszkańcy. Raz przygotowali nawet petycję, którą podpisało 2,5 tysiąca osób. Lechosław Lerczak zapowiada, że znów będzie zabiegał o poparcie radnych i mieszkańców dla inicjatywy.
Jak przekazał nam rzecznik prasowy Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji, Filip Borowiak, na ten moment na nowy obiekt nie ma miejsca. POSiR prowadzi basen, ale kryty, z którego mogą korzystać mieszkańcy Rataj.