Służby firmy Veolia już dziś zaczęły usuwanie usterki, ale największe problemy dla mieszkańców będą jutro. W okolicznych budynkach nie będzie ciepłej wody, zimne będą także kaloryfery.
Czas usuwania awarii związany jest z warunkami terenowymi
- informuje Piotr Gruszka z firmy Veolii Energii Poznań.
Pracownicy zakładów ciepłowniczych ze względu na zabytkowy charakter ulicy, sporo prac muszą wykonywać ręcznie, bez użycia maszyn.
Zapewniamy, że służby techniczne Veolii bez zbędnej zwłoki przystąpiły do działań naprawczych, by okres braku ciepła trwał jak najkrócej
- dodaje przedstawiciel firmy.