Starosta ogłasza, że zamyka dotychczasowy - mieszczący się w hali sportowej, bo obiekt jest potrzebny dla czterech szkół, a prezydent miasta publicznie apeluje, by tego nie robił. Obaj to liderzy Platformy Obywatelskiej.
W emocjonalnym wpisie na Facebooku prezydent Gniezna Tomasz Budasz poinformował, że jest mu wstyd jako mieszkańcowi Gniezna i przewodniczącemu PO w powiecie gnieźnieńskim, że starosta powiatu - były szef PO w powiecie zamyka z końcem marca największy magazyn darów dla uchodźców mieszczący się sali sportowej przy ul. Sobieskiego.
Jestem bardzo zbulwersowany. Nie może być tak, że apelujemy o zbiórkę i wszyscy się do niej włączamy i wiele ton odzieży i żywności nie będzie miało się gdzie znaleźć
- mówi prezydent Gniezna.
Magazyn od miesiąca mieścił się w sali gimnastycznej, która także jest potrzebna czterem okolicznym szkołom - tłumaczy starosta Piotr Gruszczyński.
Myśmy przejęli zadania wyznaczone przez wojewodę dla miasta. Postanowiliśmy to zmienić i przecieram oczy ze zdumienia i nie rozumiem decyzji prezydenta. Musimy się spotkać z panem prezydentem i pewne sprawy wyjaśnić
- mówi starosta.
Pozytywnym efektem awantury jest to, że miasto postanowiło uruchomić własny, nowy magazyn żywości i odzieży dla uchodźców na starówce w Gnieźnie w dawnym Punkcie Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych przy ul. Chrobrego 21. - poinformował dziś magistrat.
Starostwo ewentualne nadwyżki żywnościowe z okolicznych gmin (których obecnie jest bardzo niewiele) chce gromadzić w innym miejscu - na terenie Centrum Kształcenia Zawodowego przy ul. Słowackiego.