W liście padają słowa: "przepraszam za zgorszenie". Metropolita poznański na początek Adwentu prosi też wiernych o modlitwę. List został dziś odczytany między innymi w poznańskiej katedrze.
Właściwą instancją do przeprowadzenia procesu i wydawania wyroków w odniesieniu do biskupów nie są inni biskupi, ale Stolica Apostolska. Mimo to czuję w obowiązku powiedzieć: przepraszam. Przepraszam za zgorszenie, jakie miało miejsce w archidiecezji. Z głębi serca przepraszam osoby, które czują się skrzywdzone. Wszystkich wiernych proszę, aby modlili się w intencji przebłagania za grzechy oraz za naszą wspólnotę diecezjalną.
Arcybiskup Juliusz Paetz po oskarżeniach o molestowanie w 2002 roku zrezygnował z kierowania archidiecezją, choć - jak podkreśla arcybiskup Stanisław Gądecki w swoim liście - nie wyraził publicznie skruchy i był przekonany o swojej niewinności.
Juliusz Paetz zmarł 15 listopada w wieku 84 lat. Po mszy pogrzebowej w katedrze spoczął na cmentarzu na Starołęce.
To niebywałe, ale w mojej parafii czytano list biskupa Gądeckiego jednak na temat Paetza nie padło ani jedno słowo a co za tym idzie nie usłyszeliśmy żadnych przeprosin!