Uprawnionych do oddania głosu jest ponad 2 mln 700 tysięcy mieszkańców regionu. Każdy wyborca dostanie kartę do głosowania, na której będzie musiał postawić znak "x" - mówi komisarz wyborczy w Poznaniu sędzia Krzysztof Józefowicz.
Każdy dostanie jedną kartę do głosowania, na której będzie lista jedenastu nazwisk kandydatów na urząd prezydencki ułożona w ujęciu alfabetycznym. Szukamy wyłącznie nazwiska. Po lewej stronie każdego nazwiska będzie kratka do głosowania i stosowną kratkę będzie trzeba zakreślić "x"-em. "X" zgodnie z kodeksem wyborczym to dwie przecinające się linie. Jeśli postawimy w dwóch kratkach znak "x" lub nie postawimy w żadnej, to głos będzie nieważny.
Z powodu epidemii koronawirusa w lokalu będzie mogła przebywać ograniczona liczba wyborców. Wchodząc trzeba będzie zdezynfekować ręce. Członkowie komisji będą pracować w rękawiczkach i przyłbicach lub maseczkach, a lokal wyborczy będzie co godzinę wietrzony - mówi komisarz wyborczy w Poznaniu sędzia Krzysztof Józefowicz.
Na pewno ten ruch w lokalach będzie wolniejszy. Po pierwsze każdy obywatel musi pamiętać, by poza dowodem osobistym czy paszportem, zabrać długopis oraz maseczkę. Ponieważ są specjalne wymogi określające liczbę osób, które mogą być w danym momencie w lokalu wyborczym, to jest jedna osoba na 4 metra kwadratowe, realnie trzeba się liczyć z tym, że po prostu będą w niektórych lokalach w niektórych godzinach kolejki, więc istotne jest, by nie udawać się do lokalu wyborczego pod koniec głosowania.
Wynik głosowania w okręgach powinniśmy poznać rano w powyborczy poniedziałek. W skali kraju będzie to prawdopodobnie w środę ze względu na wydłużenie przez PKW czasu na przesłanie wyników głosowania Polaków za granicą.