Bartłomiej Wróblewski na leszczyńskim rynku podkreślał, nawołując do udziału w wyborach, że nowy parlament będzie decydował o przyszłości Unii, ale także Polski.
Nawołujemy także dlatego, że będą w Europie decydowały się sprawy najważniejsze. Polska suwerenność oraz to, jakie będą koszty życia. Będą się również rozstrzygać sprawy podstawowych wartości. Czy pozostaniemy Europą wolności, tak jak ona została wymyślona 70 lat temu, czy zwycięży myśl o tym, by wszystko centralizować, etatyzować i regulować
- mówił Wróblewski.
Bartłomiej Wróblewski zaapelował w Lesznie do wszystkich partii, aby ich przedstawiciele w nowym Parlamencie powiedzieli 7 razy Tak dla Polski. To lista spraw, pod którymi - według Wróblewskiego - powinny się podpisać wszystkie siły polityczne reprezentujące Polskę w Brukseli. Dotyczą m.in. strategicznych inwestycji dla Polski, obrony polskiego rolnictwa, bezpieczeństwa kraju czy wolności zagwarantowanej w wielu obszarach.