Chodzi o tragedię w Rogaszycach na krajowej 11. 19-letnia mieszkanka Ostrzeszowa, kierująca BMW, nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze, samochód zjechał na pole i stanął w ogniu.
Młoda kobieta usłyszała zarzut umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym - mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Maciej Meler.
Jadąc drogą główną z nadmierną prędkością ponad 250 km na godzinę, nie zachowała należytych środków, nie obserwowała należycie sytuacji drogowej, w wyniku czego straciła przyczepność z nawierzchnią drogi, zjechała na pobocze, uderzyła w przydrożną skarpę doprowadzając do dachowania i wjechania na pole, a następnie zapalenia się samochodu, wskutek czego pasażer doznał obrażeń ciała, które skutkowały jego śmiercią
- mówi Meler.
W wypadku ranny został także inny pasażer - 19-letni mieszkaniec Ostrzeszowa. W wypadku zginął także pies.
Tuż przed tragedią do sieci trafiło nagranie, w którym widać jak nastolatkowie jadą z prędkością ponad 200 km/h. Podejrzanej grozi do 8 lat więzienia.