Samochodem podróżowały 4 osoby, troje nastolatków i 25-letni kierowca. Dziewczyna zginęła na miejscu, pozostałych pasażerów odwieziono do szpitala.
Wszyscy jechali nad zalew. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierowca, na zakręcie stracił panowanie nad samochodem i dachował. 25-latek nie miał prawa jazdy - mówi rzecznik policji w Ostrzeszowie sierż. Martyn Kowalczyk.
Kierujący na łuku drogi nie dostosował prędkości do panujących warunków, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do przydrożnego rowu, gdzie kilkukrotnie dachował. Kierowcą był 25-latek z powiatu oleśnickiego, który nie dość, że nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, to znajdował się pod wpływem alkoholu.
Autem podróżowała jeszcze inna 16-latka, oraz 19-latek, ale oboje nie odnieśli poważniejszych obrażeń.