NA ANTENIE: Magazyn Kolejorz
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Za kilka dni z Wolsztyna wyruszy kolejny transport humanitarny na Ukrainę [Wielkopolanie pomagają Ukrainie - 13.01.2023]

Publikacja: 13.01.2023 g.13:43  Aktualizacja: 13.01.2023 g.13:46 Magdalena Konieczna
Wielkopolska
Trwa właśnie jego przygotowywanie. Transport pomocy humanitarnej to wspólne przedsięwzięcie samorządu oraz Stowarzyszenia Przyjaźni Wolsztyn-Lityń.
flaga ukrainy - Pixabay
Fot. Pixabay

"Przygotujemy to, czego Ukraińcy teraz najbardziej potrzebują" - mówi koordynator zbiórki Szymon Ptak.

Będzie to ciepła odzież, odzież zimowa zarówno dla kobiet, mężczyzn, jak i dzieci. Dużo mamy ubrań dziecięcych. W transporcie będą też śpiwory, kołdry, pościele i koce. Te artykuły dominują w tej wysyłce. W dużej mierze dary do tego transportu przekazali nam nasi przyjaciele z niemieckiego Lubin oraz częściowo z Maasbree, Holendrzy przekazali nam trochę lekarstw. Transport osobiście odbiorą w Wolsztynie Ukraińcy z Litynia, tak się umówiliśmy. Nastąpi to niebawem, po 15.01

 - dodaje Szymon Ptak.

Dary z Wolsztyna trafią do uchodźców ze wschodniej Ukrainy, którzy znaleźli schronienie w zaprzyjaźnionym z Wolsztynem Lityniu, mieście położonym w obwodzie winnickim.

 

Poznań zamiast generatorów prądu wyśle do Charkowa kable. W taki sposób poznańskie władze chcą wesprzeć partnerskie miasto na Ukrainie. Początkowo miała to być gotówka, później generatory prądu, ale ukraińscy urzędnicy kolejny raz poprosili radnych o zmianę uchwały. Tak tłumaczyła to podczas sesji dyrektor Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych, Magdalena Pietrusik-Adamska.

4 stycznia władze miasta Charkowa zweryfikowały swoje zapotrzebowanie. Z uwagi na bombardowania i naloty z 28 i 29 grudnia oraz zniszczenie infrastruktury energetycznej, poprosiły o zmianę tego zakresu, stąd nasza prośba o zmianę zakresu rzeczowego uchwały, która została podjęta w grudniu

 - dodała Magdalena Pietrusik-Adamska. Poznańscy radni jednogłośnie poparli zmianę uchwały. Przewody i inne elementy sieci energetycznej mają kosztować w sumie 300 tysięcy złotych. Poznański urząd kupi dary i następnie we współpracy z fundacją działającą przy ministerstwie rozwoju przewiezie je do Lwowa. Tam kable mają odebrać przedstawiciele Charkowa. Taką pomoc umożliwiają przepisy specustawy wprowadzonej w zeszłym roku po rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

 

Po wybuchu wojny na Ukrainie, sporo uchodźców trafiło na polski rynek pracy. Połowa pracowników tymczasowych z tego kraju chce wrócić po zakończeniu wojny do ojczyzny. To wyniki najnowszego sondażu. 26 procent badanych nie podjęło jeszcze decyzji w tej sprawie, 25 procent nie planuje powrotu na Ukrainę. W ramach badania pod hasłem "Jak Ukraińcy oceniają pracę i pobyt w Polsce w 2022 roku" zapytano ankietowanych między innymi o to, jakie mają plany na najbliższe miesiące. 43 procent badanych odpowiedziało, że chce zaczekać w Polsce i zobaczyć, jaki będzie rozwój sytuacji na Ukrainie. 38 procent planuje zacząć naukę języka polskiego. 21 procent stwierdziło, że chce znaleźć samodzielne mieszkanie, a co piąty badany zamierza sprowadzić do Polski najbliższą rodzinę. 5 proc. przyznało, że chce zapisać dzieci do polskiej szkoły lub przedszkola. W latach 2020 i 2021 roku głównym powodem podejmowania pracy w Polsce przez obywateli Ukrainy były wyższe zarobki. Natomiast w badaniu za 2022 rok po raz pierwszy najwięcej wskazań dotyczyło większego bezpieczeństwa. W badaniu wzięło udział ponad pół tysiąca pracowników tymczasowych z Ukrainy.

https://www.radiopoznan.fm/n/1XrUMh
KOMENTARZE 0