Polski Czerwony Krzyż przygotowuje się na kolejną falę uchodźców [Wielkopolanie pomagają Ukrainie - 13.10.2022]

Do tej pory Polski Czerwony Krzyż udzielił wsparcia ponad 800 tysiącom osób poszkodowanym w wyniku wojny. Trafiła do nich pomoc humanitarną w postaci żywności, wody, artykułów higienicznych, a także wsparcia medycznego psychologicznego i finansowego.

Teraz PCK szykuje się na przyjęcie kolejnej fali uchodźców. Przedstawiciele Polskiego Czerwonego Krzyża szacują, że to może być milion 700 tysięcy osób. Wolontariusze już wiedzą, że będzie potrzebna żywność, leki i ciepła odzież.

Kolejni medycy z Ukrainy znajdują pracę w Wielkopolsce. 14 lekarzy pracuje w ostrowskim szpitalu. Większość czeka na decyzję ministerstwa zdrowia dotyczącą uprawnień do wykonywania zawodu. W tym czasie wszyscy przyglądają się pracy i wspierają polskich medyków.

Jeden lekarz z Ukrainy uzyskał już prawo wykonywania zawodu. To ortopeda. Na decyzję ministerstwa czeka także 11 pielęgniarek - mówi dyrektor szpitala Dariusz Bierła.

Jesteśmy trochę zaniepokojeni, że ten proces trwa tak długo. Początkowo to miały być tygodnie, teraz to już miesiące, ale jesteśmy pełni nadziei, że wreszcie ten proces zostanie zakończony i do końca roku przynajmniej gros pielęgniarek, bo to o nich mówimy, lekarze są trochę bardziej zaawansowani, to prawo wykonywania zawodu uzyska

- dodaje Dariusz Bierła.

Medycy z Ukrainy chcą pracować w ostrowskim szpitalu przez co najmniej rok. Na razie nie mają dokąd wrócić, bo tereny, gdzie mieszkali są pod okupacją rosyjską. Przez ostrowski szpital przewinęło się już w sumie ponad 20 medyków z Ukrainy. Wszyscy coraz lepiej sobie radzą z językiem polskim i bez problemu porozumiewają się z personelem i z pacjentami.

W poznańskim Zamku rozpoczęło się haftowanie polsko-ukraińskiego obrusu. Zostanie zaprezentowany na imieninach ulicy św. Marcin.

Do haftowania każdy może się przyłączyć. Wymiary obrusu zrobią wrażenie, to będzie dwa na osiem metrów - mówi rzeczniczka Zamku Anna Szamotuła.

To symbol tego, jak chcielibyśmy, aby nasi nowi mieszkańcy poczuli się w Poznaniu. Obrus to oczywiście nakrycie stołu, przy którym razem zasiadamy. Teraz zasiadamy, by wyhaftować obrus. Jest on ogromny. Wyeksponujemy go podczas Dni Świętomarcińskich

- dodaje Anna Szamotuła.

Haft na obrusie przedstawi między innymi granicę polsko-ukraińską, która nas połączyła i która w pewnym sensie przestała istnieć - dodaje Anna Szamotuła. Kto chce uczestniczyć w haftowaniu, może przyjść do poznańskiego Zamku - szczegóły można znaleźć na stronie internetowej Centrum Kultury Zamek.