NA ANTENIE: TAKE ME TO CHURCH/HOZIER
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

„Życie Guastavina i Guastavina” - książka Andrésa Barby

Publikacja: 22.04.2022 g.16:44  Aktualizacja: 22.04.2022 g.16:59 Maria Ratajczak
Kraj
„...nieważne, jak bardzo udokumentowany okaże się tekst, każda biografia nieuchronnie jest fikcją.”
Życie Guastavina i Guastavina - Filtry
Fot. (Filtry)

O biografii można powiedzieć to samo, co mówił Borges o baroku: że to gatunek, który wyczerpuje swoje własne możliwości i dlatego ociera się o karykaturę; należałoby również dodać, że jej wiarygodność jest nie mniej wątpliwa. Bazując na garści tych samych fragmentarycznych danych i posługując się odpowiednim retorycznym aparatem, można by napisać wiele sprzecznych ze sobą biografii, a każda z nich okazałaby się prawdopodobna. Biograf jest zawsze z konieczności egzegetą, który musi zinterpretować wiele możliwych znaczeń oraz – a może przede wszystkim – nadać życiu kształt i znaczenie, których prawie nigdy nie miało. Tylko społeczeństwo, które sprawia, że mylimy informację z mądrością, potrafi zapomnieć o tym tak podstawowym elemencie narracji historycznej: nieważne, jak bardzo udokumentowany okaże się tekst, każda biografia nieuchronnie jest fikcją. Być może ta książka to tylko kłamstwo na temat prawdziwego życia Rafaela Guastavina (o ile ono istniało). Chciałbym jednak, żeby to kłamstwo zasługiwało na miano prawdziwego.

Od autora, „Życie Guastavina i Guastavina”, Andrés Barba


Polecam dziś Państwu lekturę najnowszej powieści hiszpańskiego autora Andrésa Barby pod tytułem „Życie Guastavina i Guastavina”. Autor opowiada w niej historie życia dwóch mężczyzn: budowniczego, który odpowiada za szereg ważnych budowli Nowego Jorku Rafaela Guastavina, i jego syna, noszącego to samo imię i nazwisko, żyjącego w cieniu wielkiego ojca. Senior, hiszpański zbieg i wizjoner, gotowy spełnić swój amerykański sen, opatentował w Stanach system konstrukcji stropów znany w Europie od średniowiecza, zdobywając szturmem rynek i sławę. Młodszy członek rodu walczył, by interes ojca i jego legenda nie rozpadły się pod ciężarem długów i nieukończonych zleceń. 

Przyznam, że to dla mnie jeden z tych autorów, po którego nowość sięgam najszybciej jak to możliwe, porzucając inne pozycje, bo i jego „Małe rączki” i „Świetlista republika” to literatura zdecydowanie w moim guście. Choć ta książka jest czymś zupełnie odrębnym od jego innych powieści. Pod względem gatunkowym można by ją pewnie nazwać eksperymentem z biografią, gra bowiem z tym, co rzeczywiste i fikcyjne, z prawdziwym życiem, które opowiadane staje się nowym żywiołem.

Narracja przywodzi na myśl gawędę snutą przy winie w jakimś madryckim barze, choć pisana była w ogarniętym pandemią Nowym Jorku. Atmosfera tego czasu odbija się jednak w dominującym motywie strachu, jako sile determinującej ludzki los i kryzysie, jako stałym elemencie życia ludzi, miast i społeczności.


Książka „Życie Guastavina i Guastavina” Andrésa Barby ukazała się nakładem wydawnictwa Filtry w tłumaczeniu Katarzyny Okrasko.

https://www.radiopoznan.fm/n/QQhetz
KOMENTARZE 0