Jak powiedział w rozmowie z naszym reporterem - bardzo lubi wracać do Poznania.
W Auli Uniwersyteckiej, w czasie prób, gra na jednym ze swoich ulubionych Steinwayów, ale jak zaznacza, na koncert w Świdnicy "zabiera" swój nowy fortepian.
Mój fortepian jest młodszy (od tego stojącego w Auli Uniwersyteckiej). Jest to instrument pod każdym względem wspaniały - o szerokiej palecie barw, o głębokim, wielkim wolumenie, przepięknych basach, dzwoneczkowatych sopranach, także jestem podekscytowany przed tym koncertem, przed premierą tego instrumentu, dlatego, że rozpoczyna się taka nowa przygoda między wykonawcą a instrumentem
- mówił Blechacz.
Za transport pokaźnych rozmiarów instrumentu odpowiada specjalna firma. Blechacz ma do niej pełne zaufanie. Planuje kolejne koncerty z poznańską Filharmonią, szczegółów na razie nie zdradza.
Początek koncertu, w tę sobotę o godzinie 18:00 w Kościele Pokoju w Świdnicy.