To były ostatnie wiersze poetki, wiele z nich powstało w szpitalu, kiedy ciężko chorowała. Emilia Waśniowska była związana ze słynną poznańską szkołą artystyczną - Łejery. Była też dyrektorką Szkoły Podstawowej numer 34.
Jej poezję przypominamy dziś, niedługo przed Emiliadą, i tuż po wznowieniu jej ostatniego tomiku.