Bardzo kulturalny raport - 21.07.2020

IPN w hołdzie ochotnikom wojny polsko-bolszewickiej. W setną rocznicę zwycięstwa nad bolszewikami w Bitwie Warszawskiej 1920 r. Instytut Pamięci Narodowej upamiętnia żołnierzy Armii Ochotniczej gen. Józefa Hallera 1920 r. poprzez odsłonięcie tablic memoratywnych w miejscach komisji werbunkowych. Nie po raz pierwszy w historii Polacy dopiero w ostatniej chwili dostrzegli grozę położenia i się opamięali. Na apel Rady Obrony Państwa, podpisany przez Józefa Piłsudskiego: Niech na wołanie Polski nie zabraknie żadnego z jej wiernych i prawych synów, co wzorem ojców i dziadów pokotem położą wroga u stóp Rzeczypospolitej. Wszystko dla zwycięstwa! Do broni! Odpowiadały wszystkie środowiska i stany. Tworzyły się punkty werbunkowe, mnożyły przykłady ofiarności. W ciągu kilku dni Polska stała się innym krajem. Ucichły partyjne kłótnie i spory, ustały strajki. Gimnazjaliści, harcerze, sokolnicy i studenci, robotnicy i bankierzy, rzemieślnicy i przedsiębiorcy, duchowni, senaty wyższych uczelni i profesorowie, pisarze, aktorzy i dziennikarze, mężczyźni i kobiety, wszyscy chcieli mieć swój udział w tym wielkim zrywie.

Z tej mobilizacji zaczął wyrastać czyn, który zrodził stutysięczną Armię Ochotnicza z gen. Józefem Hallerem na czele, a wokół walczących na froncie utkał żywą sieć tysięcy pracujących na rzecz zwycięstwa. Tablicę upamiętniającą tamte wydarzenia będzie miał w Wielkopolsce Turek.

Koncerty Sołackie w tym roku nad Rusałką. Choć do tej pory poprzednie 22 edycje tego wydarzenia odbyły się w Parku Sołackim, to w tym roku organizatorzy postanowili przenieść je nad jezioro Rusałka. Organizatorami koncertów są Rada Osiedla Sołacz oraz Towarzystwo Przyjaciół Sołacza. Do tej pory odbyły się 3 koncerty. Wiceprzewodniczący Rady Osiedla Krzysztof Piechocki mówi, że do tej pory w koncertach uczestniczyli głównie seniorzy, a w tym roku, dzięki przeniesieniu wydarzenia nad Rusałkę, uczestniczą w niej wszystkie pokolenia.

Usłyszymy jeszcze poezję śpiewaną, country, jazz i rock, a na końcu będzie opera – pełen wybór. Każdy znajdzie coś dla siebie. Można też potańczyć. Tak się złożyło na tych pierwszych koncertach, że muzyka była w sam raz, żeby się poruszać i bardzo wiele osób skorzystało z tego, żeby te koncerty wykorzystać na rekreację ruchową.

Koncerty odbywają się nad Rusałką w każdą wakacyjną niedzielę do końca sierpnia o godz. 19:00. Wstęp wolny.

Jacek Kowalski wznawia koncerty w realu. W niedzielę odbył się pierwszy popandemiczny koncert muzyki dawnej w wykonaniu zespołu znanego barda. W czerskim zamku zabrzmiały utwory średniowieczne, które śpiewano na polach grunwaldzkich podczas wielkiego zwycięstwa polskiego i litewskiego rycerstwa nad Krzyżakami. „Lipiec to świetna okazja, żeby te utwory przypomnieć” - powiedział Jacek Kowalski.

Z racji lipca graliśmy repertuar grunwaldzki, a właściwie grunwaldzko – europejski. Coś co można było usłyszeć w Europie w czasach kiedy część rycerzy z Francji wybierała się, żeby wesprzeć Krzyżaków, a z Polski wszyscy prawie pojechali pod Grunwald, żeby tych Krzyżaków zniszczyć. To była taka pieśniarsko – poetycka antologia, gdzie były moje autorskie piosenki, ścicśle poświęcone czasowi grunwaldzkiego zwycięstwa, ale także pieśni i wiersze Francuzów, też świetnych poetów, którzy wtedy byli na czasie.

Przez ostatnie miesiące Kowalski koncertował solo za pośrednictwem mediów społecznościowych. Podkreślił, że to bardzo ciekawe doświadczenie, z którego na pewno nie zrezygnuje i już niebawem obok koncertów na żywo pod sceną, spotkamy go też na żywo, ale w internecie.