W ramach rekomendacji literackich przychodzę dziś do Państwa z książką „Archiwum zagubionych dzieci”. Jej autorka Valeria Luiselli jest młodą, meksykańską pisarką, pierwszy raz publikującą swoją prozę w języku angielskim. Jej wcześniejsze powieści i eseje cieszyły się dużym zainteresowaniem w międzynarodowym świecie literackim.
„Archiwum zagubionych dzieci” to ponad 500-stronicowa powieść, która nie tylko wyrywa wiele godzin z codzienności na rzecz lektury, ale też na długo angażuje myśli. Warstwa formalna jest nieoczywista, a jednak przejrzysta i dostępna dla czytelnika. Autorka zdaje się wciąż dopasowywać odpowiednią fakturę, różnicować niuanse tak, by najpiej oddawać złożoność rzeczywistości, w której senna poetyckość miesza się z twardym realizmem. Świat misternie budowany jest z detali, pojedynczych dźwięków i banalnych lub wyjątkowych przedmiotów oraz słów, które nazywać mają rzeczy i zjawiska.
To kameralna historia, a jej bohaterowie: mama, tata i dwoje dzieci, portretowani są w zbliżeniu, któremu nic nie umyka. Obserwujemy narastający konflikt, nadrywające się rodzinne więzi, a w tle płynie relacja na temat losu tysięcy dzieci, tych zagubionych dzieci, które samodzielnie próbowały dostać się do Stanów Zjednoczonych, odnaleźć bliskich i lepszą przyszłość. Autorka porusza aktualne tematy, odnajdując w nich uniwersalne prawdy i wartości. To opowieść, która apeluje o wrażliwość, wzywa do empatii, mimo że snuta jest w sposób szorstki i niejednoznaczny. Bardzo interesująca proza.
„Archiwum zagubionych dzieci” w tłumaczeniu Jerzego Kozlowskiego znajdziemy w ofercie wydawnictwa Pauza.