"Jesteśmy porażeni tym, co się tu dzieje, naprawdę wam współczujemy. Przez ostatnie 200 lat trzykrotnie walczyliśmy z Rosją. Były to boje śmiertelne. W odróżnieniu od wielu zachodnich partnerów odczuliśmy na własnej skórze, czym jest opór wobec tego wielkiego, wschodniego państwa. Jednocześnie zaznaczam, że Węgry nie będą dostarczać broni – takie jest nasze stanowisko. Państwa trzecie mogą jednak korzystać z naszego terytorium" - powiedział Magyar, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
Wiceszef MSZ Węgier dodał, że jego kraj jest gotowy przyjmować ukraińskie dzieci do swoich sanatoriów i na kolonie letnie. Węgierska delegacja zaproponowała też pomoc w leczeniu cywilów i wojskowych w instytucjach leczniczych na Węgrzech oraz zapewniła o gotowości ufundowania Ukraińcom tysiąca stypendiów na węgierskich uniwersytetach.
Dotychczas Węgry były przeciwne transportowaniu dostaw broni dla Ukrainy przez swoje terytorium, tłumacząc to stanowisko obawami, że Rosjanie mogą ostrzeliwać Węgrów zamieszkujących ukraińskie Zakarpacie.