NA ANTENIE: Weekendowo, kabaretowo
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Czy poznańscy kierowcy są represjonowani przez władze miasta?

Publikacja: 19.05.2021 g.11:21  Aktualizacja: 19.05.2021 g.11:24
Poznań
Poznańscy kierowcy twierdzą, że są represjonowani przez władze miasta. Organizacja Poznańskich Kierowców napisała list otwarty. Wysłano go do lokalnych mediów.
remont garbary korek - Wojtek Wardejn
Fot. Wojtek Wardejn

W piśmie czytamy, że zmotoryzowani mieszkańcy są pozbawiani miejsc parkingowych na ulicach, ale także mowa jest o zmianach w organizacji ruchu, które zdaniem autorów listu mają utrudnić przejazd przez miasto.

Kierowcy przekonują, że przez władze Poznania uważani są gorszą grupę społeczną, która jest w Poznaniu piętnowana. Co sądzą o tym nasi Słuchacze?

Zapraszamy "W środku dnia" po 12:20. Tel. do studia: 618 654 654

https://www.radiopoznan.fm/n/JSMa1f
KOMENTARZE 2
Marek Jerzy
Marek Widelski 20.05.2021 godz. 20:09
Samochód - we wszystkich jego wersjach (jako osobowy, ciężarówka, furgonetka, karetka pogotowia, wóz strażacki, taksówka) jest niewątpliwie najbardziej uniwersalnym i komfortowym środkiem transportu. Tej prawdzie nie da się zaprzeczyć i nie znam nawet przeciwnika samochodów, który nie przyznałby racji tej prawdzie. Niezrozumiałe jest zatem działanie władz miejskich dążących do utrudnienia mieszkańcom korzystania z tego dobrodziejstwa postępu technicznego. Dlaczego analogicznie rzecz biorąc władze popierają budowę kanalizacji sanitarnej - przecież dawniej wylewało się nieczystości po prostu przez okno, ale postęp techniki doprowadził do budowy sieci kanalizacyjnych z oczyszczalniami itp. Czy władze Poznania także i w tej kwestii okażą się wrogami postępu cywilizacyjnego i technicznego? A jeżeli nie - to dlaczego okazują wrogość postępowi techniki w zakresie transportu? Umożliwienie parkowania na każdej ulicy przed każda posesja jest wymogiem konieczności obsługi tych posesji przez służby usuwania odpadów, przez pogotowie ratunkowe, straż pożarną (są w tej mierze nawet poważne przepisy), Pocztę Polska i inne firmy kurierskie etc. Brak takiego miejsca na drodze publicznej jest ewidentnym zaniedbaniem przez władze miejskie obowiązków wobec służb publicznych, które skutkuje zatorami ulic, na których zatrzymują się ww. pojazdy tych służb, blokując ruch. Ponadto wszystkie nowe inwestycje drogowe miasta powinny - obowiązkowo - prowadzić do zwiększenia (a nie zmniejszenia) liczby miejsc postojowych dla "zwykłych" samochodów, ponieważ tego wymaga postęp techniki transportu, tak jak kiedyś postęp techniki wymógł na władzach miast budowę kanalizacji.
Piotr Pazucha
Pozhoga 19.05.2021 godz. 12:12
Tak, są.